Podpity schab w whiskey

Sklepy oferują wiele wędlinek,  szyneczek, kiełbasek.... tyle tylko, że są mechanicznie oddzielane, pompowane albo z dodatkami pysznych i niezliczonych dodatków E...coś tam no oczywiście konserwanty. Konserwujące chyba  wszystko, włącznie z umysłami. Jeśli już możemy kupić coś dobrego i bez super dodatków  to zazwyczaj jest drogie i do wykarmienia całej rodziny trzeba wydać bez mała majątek, w koszyku  5 plasterków szynki a w portfelu pusto.
Dlatego też warto poszukać dobrego mięsa a wędlinę upiec wlasnorecznie.
Ulubiony podjął się tego wyzwania ochoczo i po długich poszukiwaniach odpowiedniego kawałka mięsa przystąpił do czynu.
Powstał pyszny schab który nazwałam podpitym ze względu na marynatę - której ważnym składniki jest whiskey. 

Marynata : 
  • kieliszek whiskey
  • 3 łyzki stołowe oliwy z oliwek
  • kilka kropel sosu tabasco
Zioła do namaszczenia: 
  • oregano
  • majeranek
  • tymianek
  • sól
  • świeżo zmielony pieprz
  • czosnek  - pocięty na plasterki

Mieso jeśli jest taka potrzeba oczyszczamy z wszelkich zbędnych skórek czy tłuszczyku.
Nie podaję konkretnych proporcji ziół i marynaty bo to w zależnosci od wielkości mięsa ustalamy tzw. na oko. 
Kawałeczki czosnku wbijamy, dość głęboko,  żeby nie wypadły.
Zioła i przyprawy np. po garści mieszamy ze soba, namaszczamy schab solidnie i dokładnie. Składniki na marynatę mieszamy i zalewamy schab. Obtaczamy aby dokładnie i ze wszystkich stron była marynata. 
Wkładamy do miski przykrytej folią spożywczą i zostawiamy na 24h. Niech leży i czeka. 

Po 24 h schab obsmażamy na oliwie dokladnie i ze wszystkich stron wraz z cała marynatą na brązowiutko i pieczemy w piekarniku 150 - 160 stopni ok godzinę, bez termoobiegu bo mięso zacznie wysychać.





No i podpity schab zrobiony. Naprawdę jest mięciutki i soczysty. Zioła i whiskey z sosem dodają trochę pikanterii i piękny zapach. 



Komentarze

Popularne posty