Malta -obżarstwo absolutne
Kilka dni spędzonych na Malcie dały znać o sobie wyrzutami sumienia. Przekroczyłam granice swojego obżarstwa! Wszystko było tam tak doskonale dobre i świeże, nie byłam w stanie się niczemu oprzeć żeby nie spróbować. Ryby i owoce morza są tam przepyszne i można poczuć zapach prawdziwego śródziemnomorskiego morza w którym niedawno jeszcze pływały.
Malta to malownicza wyspa na morzu Śródziemnym. Z Ulubionym pojechaliśmy tylko na 3 dni i niestety nie zdążyłam zapoznać sie dokładnie z tym nadmorskim krajem. Ale nic straconego na pewno pojadę tam jeszcze kiedyś na troszkę dłużej. Malta jest bardzo malownicza i spokojna, szczególnie wyspa Gozo z nadmorskimi widokami ze skarp. Wyspę można obejść w ciagu jednego dnia albo objechać wycieczkami autobusowymi, które są proponowane na każdym kroku. Myślę że rewelacyjnym pomysłem jest zabranie ze sobą rowerów jeśli to możliwe albo wypożyczyć na miejscu.Są to piętrowe otwarte autobusy, w miarę wygodnie można wszystko zobaczyć i sfotografować tylko wieje okrutnie wiec dobrze zaopatrzyć sie w jakieś nakrycie głowy. No i szarża kierowców przyprawia czasem o strach że zaraz sie zderzymy z innym pojazdem albo przewróci, ja miałam ciarki na całym ciele. Osobiście wolałabym przejechać cała wyspę rowerem i taki też jest plan na przyszłość.
Ostatniego wieczoru zamówilismy sobie z Ulubionym istny rarytas, dwie rozne pizze na kolacje . Ja z owocami morza, Ulubiony z ziemniakami. - jego dusza wrecz krzyczala z zachwytu. Pizza! i to jeszcze z najwazniejszym skladnikiem ponad miare - ziemniakami. Obie by ly absolutnie przepyszne i niemozliwym bylo zjedzenie wszystkiego. Nasze obzarstwo siegnelo zeniutu. Czas wracac do domu i skonczyc z tym. Nastepnego dnia opuszczalismy Malte z mocnym postanowieniem powrotu.
Restauracja w ktorej kosztowalismy tych rewelacyjnych pizz: Restauracja Trttoria Cardini
Malta to malownicza wyspa na morzu Śródziemnym. Z Ulubionym pojechaliśmy tylko na 3 dni i niestety nie zdążyłam zapoznać sie dokładnie z tym nadmorskim krajem. Ale nic straconego na pewno pojadę tam jeszcze kiedyś na troszkę dłużej. Malta jest bardzo malownicza i spokojna, szczególnie wyspa Gozo z nadmorskimi widokami ze skarp. Wyspę można obejść w ciagu jednego dnia albo objechać wycieczkami autobusowymi, które są proponowane na każdym kroku. Myślę że rewelacyjnym pomysłem jest zabranie ze sobą rowerów jeśli to możliwe albo wypożyczyć na miejscu.Są to piętrowe otwarte autobusy, w miarę wygodnie można wszystko zobaczyć i sfotografować tylko wieje okrutnie wiec dobrze zaopatrzyć sie w jakieś nakrycie głowy. No i szarża kierowców przyprawia czasem o strach że zaraz sie zderzymy z innym pojazdem albo przewróci, ja miałam ciarki na całym ciele. Osobiście wolałabym przejechać cała wyspę rowerem i taki też jest plan na przyszłość.
Ostatniego wieczoru zamówilismy sobie z Ulubionym istny rarytas, dwie rozne pizze na kolacje . Ja z owocami morza, Ulubiony z ziemniakami. - jego dusza wrecz krzyczala z zachwytu. Pizza! i to jeszcze z najwazniejszym skladnikiem ponad miare - ziemniakami. Obie by ly absolutnie przepyszne i niemozliwym bylo zjedzenie wszystkiego. Nasze obzarstwo siegnelo zeniutu. Czas wracac do domu i skonczyc z tym. Nastepnego dnia opuszczalismy Malte z mocnym postanowieniem powrotu.
Restauracja w ktorej kosztowalismy tych rewelacyjnych pizz: Restauracja Trttoria Cardini
![]() |
Ślimaki na ulicy Valletty |
Komentarze
Prześlij komentarz